Rozumiem - Czuję - Pomagam

Opis

Mam na imię Marysia, mam 24 lata. Na anoreksję choruję już ponad 8 lat, z których większość zlewa mi się w jedno. Choroba tak bardzo ograniczyła moje życie, że mimo tego ogromu czasu bardzo niewiele się w nim działo. Prawdę mówiąc trudno to nawet nazwać życiem, to raczej wegetacja, a ściślej ujmując – powolne umieranie. Z roku na rok mój stan fizyczny stopniowo się pogarsza, organizm jest coraz słabszy i coraz bardziej wyniszczony. Nie pamiętam już jak to jest wieść życie zdrowej osoby, nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić.

Zdarzały się epizody w moim życiu, kiedy sytuacja wydawała się poprawiać – udało mi się ukończyć pierwszy rok studiów z całkiem dobrymi ocenami i rokowaniami na przyszłość. Niestety, nie trwało to długo. Nawyki chorobowe podstępnie powracały i odbierały mi wszystko. Utraciłam niemal wszystkie kontakty z ludźmi, stare przyjaźnie się posypały. Zostałam sama. Gdyby nie moja wyjątkowo wyrozumiała rodzina i bliscy, którzy nigdy nie przestawali mnie wspierać w walce, już pewnie by mnie nie było.

Sytuacja pandemiczna i ostatnie przykre wydarzenia, które spotkały moich najbliższych jeszcze bardziej wszystko utrudniła, nasiliły się natręctwa i myśli depresyjne, zachowania chorobowe wzięły górę. A ja? Zwyczajnie mam już dość. Chcę wreszcie zerwać z tym więzieniem własnej głowy, z którego nie mogę się wyrwać. Chcę, żeby moi bliscy mogli być ze mnie dumni, żebym mogła być dla nich wsparciem i pomocą, a nie obciążeniem. Marzę o podróżach, poznawaniu innych kultur, a do tego potrzebuję zdrowego ciała i umysłu.

Sama sobie nie poradzę, dlatego potrzebuję profesjonalnej pomocy, na którą mogę liczyć w ośrodku ALIRA. Byłam dotychczas na dwóch turnusach, ale od ostatniego minęło sporo czasu i teraz to dla mnie ostatnia deska ratunku. Każdy pobyt wiele mi dał i naprawdę chciałabym, żeby ten mógł być już ostatnim. Obiecuję sobie dać z siebie 100%, chociaż walka z tą chorobą jest niezwykle ciężka i wyczerpująca. Ale wiem też, że jeśli naprawdę czegoś chcę, jestem w stanie to osiągnąć. A niczego bardziej nie pragnę niż bycia zdrową, pełną życia osobą, która ma odwagę spełniać marzenia i nie jest zniewolona przez swój chory umysł.

Marysia

Wsparcie finansowe w leczeniu w ramach programu Medycznie Pomocni

Pieniądze ze zbiórki przeznaczone są na terapię stacjonarną 40-dniową w ośrodku psychoterapeutycznym ALIRA specjalizującym się w leczeniu zaburzeń odżywiania. Koszt pobytu w ośrodku obejmuje ponad 150 godzin sesji psychoterapeutycznych oraz psychodietetycznych z wykwalifikowaną kadrą terapeutów, wyżywienie (specjalnie tworzone posiłki dla osób cierpiących na zaburzenia odżywiania) oraz nocleg.

Klikając Wpłać na górze obok jej zdjęcia i wpłacając dowolną kwotę wspierasz Marysię w leczeniu. Udostępnij informację o jej zbiórce.

Więcej o Ośrodku ALIRA:  http://alira.swiatlodlazycia.org.pl/

Centrum Światełko: http://www.swiatlodlazycia.org.pl/centrum

Fundacja Światło Dla Życia: http://swiatlodlazycia.org.pl

UWAGA! Wpłaty dokonane przy użyciu przycisku |Wpłać| od razu wyświetlą się na stronie zbiórki.